Kurs na kwiatki z papieru czerpanego

Witam serdecznie!
Dziś chciałam pokazać jak robię kwiaty, które mogliście oglądać na kilku moich ostatnich kartkach. W związku z tym przygotowałam kursik z dokładnym opisem krok po kroku i z dużą ilością zdjęć:)
Kwiatki są dość proste do zrobienia i mam nadzieję,że kursik, jak i same kwiaty przypadną wam do gustu:)

Konkretnie chodzi o te kwiatuszki:

Czego potrzebujemy:

• papier (najlepiej czerpany o gramaturze 150 gsm ) ja używam żółtego;
• kwiatowy wykrojnik pięciopłatkowy (ja swoje płatki wycinam sama nożyczkami lub przycinam z innego wykrojnika do pożądanego kształtu)
• coś do barwienia kwiatków (Tusz wodny, farbka akwarelowa) do tych kwiatków używam tuszu Distress Festive berries
• woda do zmoczenia kwiatów
• szczypce "bociany" (moje są ze sklepu budowlanego) 
• pręciki do kwiatów
• dłutko do modelowania (może być szydełko lub długopis z zaokrągloną skuwką)
• klej (magic)

Do wykonania 1 kwiatka potrzebujemy dwóch elementów tej samej wielkości.

Wycięte kwiaty tuszujemy po obu stronach, ja tuszuję same brzegi:

spryskujemy obficie wodą:

 

składamy kwiaty w taki sposób: 

brzegi złożonego kwiatka można dodatkowo namoczyć w resztkach tuszu, które zostały nam na macie:

złożone kwiatki łapiemy szczypcami ok 2 mm od góry i mocno skręcamy:

następnie zdejmujemy i odkręcamy delikatnie złożone kwiatki w druga stronę, nie będą dzięki temu całkiem skręcone, tylko fajnie pofalowane:

rozkładamy delikatnie i suszymy:

 

a to mój zestaw do szybkiego suszenia kwiatów: suszarka do włosów i duży litrowy słoik; kwiaty wrzucamy do słoika, strumień powietrza kierujemy do wnętrza słoika pod kątem, od czasu do czasu potrząsając, szybko się suszą i nic nie fruwa po pokoju :)) trzeba tylko uważać, bo szkło mocno się nagrzewa!

wysuszone kwiatki modelujemy od spodu tak, żeby końcówki delikatnie się wywinęły:

odwracamy kwiatek i modelujmy tak, aby płatki odrobinę się uniosły do góry: 

smarujemy środek klejem i naklejamy drugi kwiatek układając płatki naprzemiennie:

przeciągamy złożone na pół pręciki, zostawiamy je dość długie (ok 1cm), rozchylamy je na boki i nakładamy troszkę kleju w środku, między pręcikami i na zewnątrz od spodu, żeby pręciki nie wyleciały po odcięciu wystającej części:

Kwiatuchy gotowe: 

Dziękuję za uwagę:)

Pozdrawiam :))